Zatem nie wyłączyłeś go wcale, bo sam się wyłączył. Cztery minuty przed tym, jak miałeś wyłączyć.
Jest to rzecz zaiste bardzo ciekawa, im mniej wartościowa jest wypowiedź, tym większa toczy się wrzawa.
powalił mnie ten post, serio... :d nie ma to jak nie doczytać, albo "próbować bym zabawnym", eh... :p
kretynie, ten film trwa 25 min. a ty go wyłączyłeś po 30 min. sorry, ale wygląda na to, że go w ogóle nie oglądałeś, po prostu debilizm na całego ! -_-