Film bardzo dobry, świetne zdjęcia, a chłopak grający główną rolę jak na amatora wypadł naprawdę nieźle. A propo zakończenia: mnie się bardzo podobało, każe skupić się na głównym problemie jaki porusza ten film: jak społeczeństwo reaguje na przemoc - trener który sprawia wrażenie tyrana który fanatycznie dąży do celu, okazuje się człowiekiem wrażliwym, zdolnym do współczucia w ostatniej scenie zdaje sobie z tego sprawę i przeprasza Bartka bo do tej pory zależało mu tylko na tym żeby wygrał dla niego kolejny mecz.